Niezbędnik wyborcy – Krobia

12
11

Wybory Krobia

W Krobi do batalii o najwyższe stanowisko w gminie przystąpiło dwóch kandydatów. Jednym z nich jest dotychczasowy burmistrz Sebastian Czwojda, drugim Marek Cebulski. Krobianie muszą się opowiedzieć, czy chcą dotychczasowego szefa gminy czy też zupełnie nowego. Pomocą może być Niezbędnik wyborcy. Zadałam obu kandydatom te same pytania. Przeczytajcie, jak sobie poradzili z odpowiedziami. Przeanalizujcie, porównajcie i zdecydujcie. Czasu coraz mniej.

Z jakiego ugrupowania Pan startuje i dlaczego właśnie z tego?

Marek Cebulski: Startuję z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Nasza Ziemia przy poparciu Stowarzyszenia „Nasz Dom”. Chcemy, aby gmina Krobia była nadal gminą rolniczą, ekologiczną i bezpieczną, bez towarzystwa kopalni na 10 tys. hektarów urodzajnej ziemi krobskiej.

Sebastian Czwojda: Samorządowa Koalicja Współpracy. Na spotkaniu dotychczasowego komitetu „Krobia-Nasza Mała Ojczyzna” podjęliśmy wspólną decyzję o przystąpieniu do nowego stowarzyszenia. Zadania gminy i powiatu się zazębiają, stąd potrzeba wspólnego programu pozwalającego rozwiązywać problemy w oparciu o dialog i współpracę.

 

Proszę o krótki życiorys.

Marek Cebulski: Jestem rodowitym krobianinem. Pracowałem 14 lat na kierowniczym stanowisku w Rejonie Dróg Publicznych, potem byłem zatrudniony w firmie nasiennej, następnie w budowlanej. Ukończyłem Wyższą Szkołę Społeczno-Ekonomiczną w Warszawie na kierunku ekonomicznym.

Sebastian Czwojda: Od urodzenia mieszkam w Krobi. Mam żonę i trójkę dzieci. Od dwóch kadencji pełnię funkcję burmistrza Krobi. Jestem prawnikiem, absolwentem UAM w Poznaniu i Szkoły Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego. Przewodniczę zarządowi Edukacyjnego Związku Międzygminnego „Gostkowo-Niepart” i MZWiK w Strzelcach Wielkich.

 

Proszę podać 3 rzeczy, które zamierza Pan zmienić w gminie za swojej kadencji.

Marek Cebulski: Chcę, by Krobia była gminą bez kopalni odkrywkowej, z tradycjami i lokalną kulturą. Stawiam na ekologię i nowe stanowiska pracy. Planuję współpracować na przyszłe lata z wszystkimi instytucjami działającymi na rzecz mieszkańców gminy.

Sebastian Czwojda: Będę dążył do poprawy bezpieczeństwa na drogach publicznych, m.in. przez nowe nawierzchnie i budowę ścieżek rowerowych. Kolejny priorytet to rozwój przedsiębiorczości, zwłaszcza w oparciu o tereny inwestycyjne w Pudliszkach. Leży mi też na sercu aktywizacja mieszkańców.

 

Proszę powiedzieć, w czym jest Pan lepszym kandydatem od kontrkonkurentów.

Marek Cebulski: To pokaże przyszłość bez kopalni odkrywkowej.

Sebastian Czwojda: Ocena należy do wyborców.

 

Jaki jest Pana największy sukces samorządowy?

Marek Cebulski: Największy sukces dopiero czeka na realizację.

Sebastian Czwojda: Ważny jest zrównoważony rozwój gminy. Każdy inaczej może to ocenić i każdy co innego uważa za sukces. To co udało nam się zrealizować, jest wynikiem pracy wielu ludzi. Moją cechą jest koncentrowanie się na problemach i szukanie sposobów na ich rozwiązanie.

 

Proszę przewidzieć w procentach, ile głosów Pan zdobędzie.

Marek Cebulski: Tyle, aby zostać gospodarzem gminy i spełnić pokładane zaufanie mieszkańców w walce z firmą PAK Górnictwo – bez kopalni w naszej gminie i gminach sąsiednich, bo to problem nie tylko naszej gminy.

Sebastian Czwojda: brak odpowiedzi

 

Komentarze na stronie nie są moderowane na bieżąco.
Wypowiedzi reprezentują wyłącznie poglądy osób, które je zamieściły.